Historia rozpoczęła się, gdy 73-letni mężczyzna z Olsztyna natknął się na internetowe ogłoszenie o możliwości inwestycji w kryptowaluty. Na pierwszy rzut oka wydawało się to atrakcyjną okazją, gwarantującą szybkie i duże zyski. Niestety, za ogłoszeniem stali oszuści, którzy zwabili go fałszywymi obietnicami dużych zysków. W rezultacie, senior stracił ponad 5 tys. zł.
Kiedy uświadomił sobie, że padł ofiarą przestępstwa, postanowił szukać pomocy, ponownie korzystając z Internetu. Tym razem natrafił na grupę osób utrzymujących, że są w stanie odzyskać jego utracone pieniądze. Niestety, okazało się, że również oni byli oszustami. W rezultacie pokrzywdzony przekazał im dodatkowe 11 tys. zł.
Przestępstwo zostało zgłoszone do olsztyńskiej policji we wtorek, 4 lutego. Podczas przesłuchania 73-latek opowiedział funkcjonariuszom o swoich doświadczeniach z inwestycjami w kryptowaluty.
Wszystko zaczęło się w połowie 2024 roku, kiedy senior natknął się na ogłoszenie rzekomej firmy brokerskiej oferującej obsługę inwestycji w kryptowaluty. Po pierwszym przelewie otrzymał informacje, że jego inwestycje przynoszą zyski i zachętę do zainwestowania więcej funduszy. W sumie, pokrzywdzony przelał oszustom ponad 5 tys. zł.
Po tym, jak osoby podające się za brokerów zerwały z nim kontakt, 73-latek zrozumiał, że padł ofiarą przestępstwa. Zdecydował się szukać pomocy w Internecie, gdzie natknął się na ogłoszenie firmy windykacyjnej oferującej pomoc w odzyskiwaniu utraconych środków. Utrzymywali, że pomogli już wielu klientom w podobnej sytuacji. Niestety, to również okazało się być oszustwem. Mężczyzna stracił jeszcze ponad 11 tys. zł na kolejnych fałszywych obietnicach.