Ostatnio, w Olecku, dość niecodziennej sytuacji doświadczył pewien mężczyzna. Ten 35-letni mieszkaniec miejscowości próbował się pozbyć denerwujących go psów sąsiadów, stosując dla tego celu trujące substancje. Zgodnie z jego wyjaśnieniami dla policji, zdecydował się na taki krok, ponieważ nie mógł znieść ciągłego szczekania zwierząt. Przypadek ten przypomina niedawno opisywaną sytuację z Olsztyna.
Informacje o tym szokującym wydarzeniu dotarły do funkcjonariuszy Komendy Policji w Olecku w wtorek, 4 lutego. Właściciele trzech psów zgłosili, że na swoich działkach natrafili na kawałki kiełbasy zawierającej substancję o podejrzanym wyglądzie. Chociaż nie mieli konkretnych podejrzeń co do osoby, która mogła próbować otruć ich psy, byli pewni, że stało się to celowo.
Siły policyjne potwierdziły te przypuszczenia i w krótkim czasie udało im się zidentyfikować i aresztować osobę odpowiedzialną za ten czyn. Sprawcą okazał się wcześniej wspomniany 35-letni mieszkaniec Olecka.
Mężczyzna został postawiony przed zarzutem usiłowania zabicia trzech psów, do którego się przyznał. Wyjaśnił, że podjęta przez niego próba otrucia była spowodowana irytującym go szczekaniem psów sąsiadów. W przypadku skazania go przez sąd, może on spędzić długie lata w ciszy i odosobnieniu.
Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.