Na przełomie 19 na 20 lutego, w środku nocy, do akcji wkroczyli strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Stawigudzie. W małym dorotowskim miasteczku, położonym w okolicach Podolsztyna, doszło do zdarzenia, które mogło skończyć się tragicznie dla jednego z koni.
Jedna ze zwierzęcych ofiar nocnego bagna, koń, znalazł się w sytuacji wymagającej natychmiastowego wsparcia. W większości pokryty błotem, nie był w stanie samodzielnie wydostać się z opresyjnej sytuacji. Tuż po godzinie 1 nad ranem, strażacy zostali wezwani do pomocy. Ich zadaniem było uwolnienie konia, który był uwięziony w rowie na terenie Dorotowa.
Sytuacja była niezwykle dramatyczna, aczkolwiek udało się ją szczęśliwie rozwiązać. Informacje od strażaków z OSP w Stawigudzie potwierdziły, że sukcesem zakończono nocną akcję ratunkową i koń został bezpiecznie wydobyty z błotnej pułapki.
Niestety takie przypadki nie należą do rzadkości w tym regionie. W roku 2023 aż pięć koni utknęło w trudnym bagnie na terenie gminy Dywity. Na szczęście, także i wtedy, dzięki natychmiastowej reakcji służb ratowniczych, wszystkie zwierzęta zostały uratowane.