41-letniej przestępczyni udało się oszukać system finansowy, używając cudzych danych do zaciągnięcia pożyczek. W przeciągu mniej więcej trzech lat, złożyła 150 aplikacji w 13 różnych instytucjach finansowych. Mimo ogromnej liczby wniosków, tylko sześć z nich zostało pozytywnie rozpatrzonych, co skutkowało jej otrzymaniem kredytów na sumę 16 000 zł.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zgromadzili obszerny materiał dowodowy przeciwko 41-letniej kobiecie. Była podejrzewana o wyłudzenia i próby wyłudzeń pożyczek oferowanych przez różne pozabankowe instytucje finansowe.
Analityka zebranych dowodów pokazuje, że metoda działania podejrzanej rozpoczęła się na początku 2018 roku. Inicjowała swoje przestępcze działania poprzez założenie dwóch kont bankowych online – korzystała przy tym z danych osobowych dwóch innych osób.
Po uzyskaniu dostępu do rachunków bankowych, zaczęła składać wnioski o pożyczki w różnych instytucjach pozabankowych, działających w internecie. Wykorzystywała w tym celu te same dane osobowe, które uprzednio przywłaszczyła. W okresie nieco poniżej trzech lat złożyła łącznie 150 aplikacji o pożyczkę w 13 firmach.
Kwoty, o które ubiegała się, wahały się od 400 do 24 000 zł. Mimo że pracownicy instytucji w większości przypadków odmawiali jej, nie zniechęciło to kobiety. Ostatecznie udało jej się uzyskać szóstą pozytywną decyzję o przyznaniu kredytu i zdobyć łącznie 16 000 zł.
W przypadku oszustwa i prób oszustwa polski kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.