Mieszkaniec Olsztyna "spacerujący" po jezdni był trzeźwy i chciał wrócić do domu

Rozpoczynając tydzień, w poniedziałek 24 lutego, straż miejska w Olsztynie została wezwana do interwencji na ulicy Bublewicza. Na tej arterii komunikacyjnej miasta zauważono mężczyznę, który przechadzał się korzystając z balkonika, co stanowiło zagrożenie dla ruchu drogowego.

Zgłoszenie do dyżurnego straży miejskiej w Olsztynie wpłynęło od świadka, który obserwował niecodzienne zjawisko. Starszy mężczyzna poruszał się wzdłuż jezdni ulicy Bublewicza, używając do stabilizacji balkonika. Z punktu widzenia osoby zgłaszającej, mężczyzna mógł wydawać się nietrzeźwy, ze względu na niestabilne kroki, które stawiał.

Zarówno bezpieczeństwo chodzącego mężczyzny, jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego było poważnie zagrożone. Patrol straży miejskiej udał się na miejsce i potwierdził słuszność zgłoszenia.

W rzeczywistości okazało się, że starszy pan był całkowicie trzeźwy. Jego tłumaczenie było proste – chciał dotrzeć do Olsztyna. Bez widocznego chodnika wybrał jednak drogę szybszą, ale bardziej ryzykowną – jezdnię.

Straż miejska przekazała mężczyźnie ważne informacje na temat przepisów ruchu drogowego dotyczących pieszych. W związku z problemami z poruszaniem się oraz fakt, że nie posiadał stałego miejsca zamieszkania, mężczyzna został przewieziony do schroniska dla bezdomnych.