Zmagania Warmii Energa Olsztyn na drodze do triumfu w I lidze piłki ręcznej

Warmia Energa Olsztyn nie ustępuje pola Jeziorakowi Iława, który obecnie przewodzi ligowej tabeli. Jeśli ten trend się utrzyma, możemy spodziewać się entuzjazmu i emocji w zakończeniu sezonu I ligi piłki ręcznej.

Po ostatnim triumfie drużyny Warmii nad Szczypiorniakiem, liczba kontuzjowanych zawodników drużyny z Olsztyna wzrosła. Marcin Malewski odniósł kontuzję kolana i do tej pory oczekuje na diagnostykę. Olsztyńska drużyna czuła obawę przed spotkaniem z nieregularnymi Tytanami, którzy pokonali liderujące Jezioraki w poprzedniej kolejce, co dało Warmii Energa szansę na utrzymanie się w grze o zwycięstwo w lidze. Datą zaległego meczu z Jedynką Kodo Morąg jest Wielki Piątek – 18 kwietnia.

Pierwsza część meczu była napięta, a gospodarze schodzili do szatni prowadząc jednym punktem. Po przerwie sytuacja uległa zmianie i ostatecznie olsztynianie wypracowali przewagę siedmiu bramek.

– Drużyna z Wejherowa przyjechała do nas w skróconym składzie, co mogło wpłynąć na naszą pewność siebie – wyznał po meczu Mateusz Antolak, trener Warmii Energa Olsztyn. – W pierwszej połowie popełniliśmy wiele błędów, a nasza efektywność była zbyt niska. W szatni zdecydowaliśmy, że musimy wyeliminować nasze błędy i bardziej angażować się fizycznie, aby przeciwnik nie sprostał kondycyjnie.

Warmia Energa Olsztyn pokonała Tytanów Wejherowo 32:25 (14:13) z bramkami dla Warmii Energa zdobytymi przez: Gregorskiego (1), Safiejko (4), Zamojskiego (1), Drobika (1), Cemkę (2), Lewandowskiego (3), Łapińskiego (7), Ostrówkę (5), Derdzikowskiego (2), Dzido (6).

Mecz pomiędzy Port Service Wybrzeże I Gdańsk a Szczypiorniakiem Olsztyn zakończył się wynikiem 32:29 (14:18) na korzyść gdańszczan. Bramki dla Szczypiorniaka zdobyli: Ośko (3), Ziejewski (5), Domagalski (7), Kaczmarek (2), Frydrychowicz (3), Liszewski (4), Strączek (5).