Specjaliści od przestępczości gospodarczej z Olsztyna złożyli akt oskarżenia przeciwko 51-letniemu mężczyźnie. Jest on podejrzany o oszustwa związane z pośrednictwem w importowaniu samochodów z zagranicy. Podejrzany reklamował swoje usługi online, a za sprowadzenie pojazdu żądał wpłaty depozytu gwarancyjnego. Kiedy dostawał przelewy, znikał bez śladu. W ciągu zaledwie dwóch tygodni, udało mu się naciągnąć czterech klientów na łączną sumę przekraczającą 130 tysięcy złotych. Jeżeli zostanie skazany, grozi mu kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Detektywi z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie prowadzili śledztwo na podstawie zgłoszenia o oszustwie, które miało miejsce na niekorzyść mieszkańca ich miasta.
Pokrzywdzony skontaktował się z policją po tym, jak w sierpniu 2023 roku odpowiedział na internetowe ogłoszenie, w którym oferowano usługi sprowadzania używanych samochodów z zagranicy. Osobą, która zamieściła ogłoszenie, był mężczyzna, który wydawał się być uczciwym i doświadczonym pośrednikiem w branży motoryzacyjnej.
Osoba ta szczegółowo omawiała warunki umowy i żądała od pokrzywdzonego wpłaty ponad 23 tysiące złotych jako zwrotnego depozytu gwarancyjnego na pokrycie kosztów zakupu i transportu pojazdu. Wszystko przebiegało bez problemu aż do momentu, kiedy podejrzany otrzymał przelew, po czym zerwał kontakt.
Podczas śledztwa okazało się, że w tym samym czasie, pomiędzy sierpniem a wrześniem 2023 roku, doszło do trzech innych podobnych oszustw. Ofiarami były osoby z południa i wschodu Polski. Dowody wskazywały, że za wszystkie cztery przestępstwa odpowiada ta sama osoba.
Sukcesem zakończyła się praca analityczna olsztyńskich kryminologów. Zebrane dowody pozwoliły na przygotowanie aktu oskarżenia przeciwko 51-latkowi za oszustwa na szkodę czterech osób i spowodowanie strat o łącznej wartości ponad 130 tysięcy złotych.
Jeśli mężczyzna zostanie uznany za winnego, grozi mu kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Sąd ma również możliwość nakazania mu pokrycia wszystkich strat, które wyrządził swoim ofiarom.