Więcej niż dwudziestu obcokrajowców zatrudnionych nielegalnie w agencjach pośrednictwa pracy – grozi im deportacja i grzywna

W Polsce, w agencjach oferujących usługi pośrednictwa pracy, wykryto ponad dwudziestu cudzoziemców pracujących bez odpowiednich zezwoleń. Zarówno dla nich, jak i dla właścicieli tych przedsiębiorstw mogą być nałożone kary finansowe za łamanie prawa pracy.

Funkcjonariusze straży granicznej z Elbląga przeprowadzili śledztwo, które ujawniło, że spośród nielegalnie zatrudnionych osób, dwudziestu jeden pochodziło z Kolumbii, jeden z Argentyny a kolejny z Wenezueli. Wszyscy oni byli angażowani do pracy bez odpowiednich uprawnień.

Podczas kontroli przyglądano się dwudziestu trzem cudzoziemcom pracującym zarówno w Kwidzynie, jak i w Elblągu. Jak relacjonuje Tadeusz Gruchalla, rzecznik komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku, jedna z agencji skierowała swoich pracowników do firmy zajmującej się przetwórstwem owoców i warzyw w Kwidzynie. Drugi podmiot natomiast zlecił swoim nielegalnym pracownikom prace budowlane w Elblągu.

Ni mniej, ni więcej, wszyscy obcokrajowcy zatrudnieni bez prawnych podstaw, oprócz obowiązku zapłacenia grzywny, muszą niezwłocznie opuścić terytorium Polski.