37-latek z Olsztyna złapany za kierownicą mimo sześciu zakazów i listu gończego

W piątkowy wieczór, 29 listopada 2024 roku, funkcjonariusze policji pełniący służbę w charakterze wywiadowców patrolowali ulice Olsztyna. W jednym z centralnych obszarów miasta dostrzegli auto, które było już wcześniej obiektem ich działań interwencyjnych. Za sterem pojazdu zasiadał mężczyzna w wieku 37 lat, który pomimo sześciokrotnie orzeczonego zakazu prowadzenia wszelkiego rodzaju pojazdów oraz istniejącego na niego listu gończego związane z niewykonanym wyrokiem ośmiomiesięcznej kary pozbawienia wolności, kontynuował swoje działania.

W chryslerze, oprócz wspomnianego mężczyzny, znajdowała się jeszcze trójka innych pasażerów. Jedno z tych osób wydało się policjantom szczególnie zdenerwowane całą sytuacją. Jak się szybko okazało, na tego pasażera ciążyły dwa listy gończe związane z wyrokami skazującymi na karę ponad półrocznego odbycia kary pozbawienia wolności. Przed odstawieniem go do aresztu mężczyzna usłyszał jeszcze zarzuty dotyczące posiadania substancji narkotycznej. W trakcie procedury zatrzymania, u niego znaleziono woreczek zawierający kokainę.

37-latek może teraz oczekiwać kary do 5 lat pozbawienia wolności za jazdę pomimo wielokrotnie orzeczonych zakazów oraz ignorowanie decyzji sądowych. Dodatkowo, osoba podejrzana o posiadanie narkotyków musi liczyć się z możliwością skazania na karę do 3 lat pozbawienia wolności.