Remonty w szpitalach powiatowych stają się priorytetem mimo kłopotów finansowych

Chociaż szpitale powiatowe borykają się z trudnościami finansowymi i perspektywą zamykania niektórych oddziałów, okazuje się, że szykują się do przeprowadzenia poważnych prac remontowych. Placówki te już składają lub przygotowują wnioski o uzyskanie dofinansowania na ten cel.

Beata Deka, dyrektor Szpitala Powiatowego w Bartoszycach, podkreśliła, że zapotrzebowanie na modernizację jest olbrzymie. Szczególnie dotyczy to działań mających na celu uzyskanie funduszy na poprawę stanu technicznego oddziału ginekologiczno-położniczego oraz oddziału rehabilitacji neurologicznej.

W przypadku Szpitala w Gołdapi – choć funkcjonują tam jedynie dwa oddziały stacjonarne: rehabilitacji pulmonologicznej i dziecięcy – remonty są koniecznością. Dodatkowo, placówka oferuje 55 łóżek dla pacjentów wymagających opieki długoterminowej. Prezeska Golmedica w Gołdapi, Emilia Urbanowicz, potwierdziła, że już złożono dwa projekty o dofinansowanie z funduszy unijnych na prace remontowe.

Tymczasem placówki walczą z problemami finansowymi. Przykładowo, Szpital w Biskupcu zanotował na koniec trzeciego kwartału roku dług wynoszący 8 milionów złotych. Głównym źródłem problemów jest niedoszacowanie wartości świadczeń medycznych i procedur, co jest powszechnym zjawiskiem dotykającym wiele szpitali powiatowych na terenie Polski.