Wyrok sądowy usłyszała zakonnica, która pod koniec 2021 roku próbowała oszukać olsztyńskich policjantów. Przypomnijmy, że zakonnica prowadziła pojazd będąc pod wpływem alkoholu. Mało tego, doprowadziła do kolizji drogowej. Chcąc uniknąć kary, zaczęła kłamać, ale ostatecznie totalnie się skompromitowała, czego dowodem jest wyrok sądu.
37-letnia zakonnica kłamała, aby uniknąć kary
Spowodowanie kolizji drogowej prowadząc samochód będąc pod wpływem alkoholu – takie zdarzenie miało miejsce 9 grudnia 2021 roku. Gdyby tego było mało, zakonnica odjechała z miejsca zdarzenia. Z kolei po przyjeździe policji na miejsce okazało się, że zakonnica wróciła w to samo miejsce, jednak już ze swoją starszą koleżanką, chcąc udowodnić, że to ona prowadziła pojazd.
Koniec końców funkcjonariusze policji udowodnili, że cała ta sytuacja była przedstawieniem, które odegrała zakonnica i że to ona prowadziła pojazd pod wpływem alkoholu i spowodowała kolizję, a następnie chciała zatuszować swoją winę. Olsztyński sąd rejonowy uznał zakonnicę za winną. 37-letnia kobieta otrzymała grzywnę w wysokości 2 tysięcy złotych, dodatkowo nie może prowadzić pojazdów mechanicznych przez okres trzech lat. Ponadto musi przekazać 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.