Na twarzach spółdzielców z „Jarot” widoczne było przerażenie, kiedy otrzymali rachunki za ciepłą wodę. Wielu z nich zostało zaskoczonych niemałymi niedopłatami, które niekiedy wynosiły aż 2000 złotych. Z tego powodu, mieszkańcy postanowili wyrazić swoje niezadowolenie organizując protest przed siedzibą spółdzielni.
Ostateczne dni sierpnia przyniosły członkom Spółdzielni Mieszkaniowej Jaroty nieprzyjemną niespodziankę – rachunki za ogrzewanie wody. Okazało się, że muszą zapłacić aż 81,40 zł za każdy zużyty metr sześcienny tej cenionej substancji. Dla porównania, członkowie Spółdzielni Mieszkaniowej Pojezierze, która również ma swoją siedzibę w Olsztynie, płacą mniej więcej 42 złote, natomiast mieszkańcy spółdzielni mieszkaniowej ulokowanej przy ulicy Świtycz-Widackiej, która znajduje się na obszarze SM Jaroty, płacą ledwie nieco ponad 32 złote.
Od kilku dni na budynkach należących do SM Jaroty trwa akcja plakatowania. Na klatkach schodowych zawieszone są co najmniej dwa rodzaje plakatów, które zachęcają członków spółdzielni do wyrażenia swojego niezadowolenia podczas protestu zaplanowanego przed siedzibą Spółdzielni w poniedziałek o godzinie 17.
— Ludzie, którzy mieszkają w budynkach należących do SM Jaroty, muszą pokrywać niedopłaty za wodę, które często przekraczają wysokość ich emerytury czy raty kredytu – mówi Łukasz Michnik, organizator protestu. — Chcą zrozumieć, dlaczego mieszkańcy bloków należących do innych spółdzielni, które korzystają z tych samych rur i MPEC, płacą dwa razy mniej za podgrzewanie jednego metra sześciennego wody?
Zarząd Spółdzielni również podjął się komentarza na ten temat. Na jego stronie internetowej opublikowano artykuł wyjaśniający całą sytuację. Zarząd podkreślił, że nie ma produktu o nazwie „ciepła woda”, a więc nie ma jednolitej ceny dla wszystkich odbiorców. Woda zimna jest dostarczana do mieszkań przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, natomiast czynnik grzewczy, który jest potrzebny do jej podgrzewania, dostarcza MPEC. Prawdziwy koszt podgrzewania 1m3 wody można obliczyć dopiero po zakończeniu okresu rozliczeniowego, kiedy zarząd otrzyma od mieszkańców informacje o zużyciu wody oraz wszystkie faktury za energię cieplną – możemy przeczytać w komunikacie