Rok kończy się dla Aquasfery, największego basenu w Olsztynie, pełen niespodziewanych wydarzeń. Pod koniec września, obiekt musiał zostać czasowo zamknięty na skutek planowanego remontu. Niczym to nie było wystarczająco problematyczne, później okazało się, że sanepid musi dokładnie sprawdzić jakość wody pod prysznicami. Wykryto w niej bakterię Legionella, co skłoniło zarządców do natychmiastowego odłączenia zasilania ciepłej wody.
Zgodnie z procedurami, Aquasfera regularnie przeprowadza badania jakości wody, aby zapewnić bezpieczeństwo gościom. Te rutynowe kontrole mają za zadanie wykryć jakiekolwiek potencjalnie szkodliwe dla zdrowia organizmy. Jak informuje rzecznik OSiR-u Zbigniew Szymula, podczas jednego z ostatnich badań odkryto obecność Legionelli w sieci wodociągowej dostarczającej ciepłą wodę do pryszniców.
Na szczęście, sytuację udało się szybko opanować. W poniedziałek 4 grudnia, sanepid przeprowadził kolejne badania wody w Aquasferze. Testy nie wykazały obecności bakterii Legionella, co pozwoliło zarządcom basenu podjąć decyzję o ponownym uruchomieniu dopływu ciepłej wody do natrysków. Zakończyło to tymczasowe problemy związane z ciepłą wodą w Aquasferze.