Podczas gdy w niedzielę, 28 stycznia, całkowita sumę zebranych środków podczas 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ogłoszono na ponad 175 milionów złotych, w małym mieście Orneta w powiecie lidzbarskim policja skupiała się na innym wydarzeniu związanym z tą charytatywną akcją. Dwa dni wcześniej, do funkcjonariuszy zgłoszono incydent, który miał miejsce w jednym z miejscowych sklepów na ulicy Zamkowej. Podobno jeden z klientów bezceremonialnie przywłaszczył sobie puszkę WOŚP, w której zbierano pieniądze dla pacjentów oddziałów pulmonologicznych.
Chociaż kradzież miała miejsce w piątek, personel sklepu zorientował się co do niej dopiero następnego dnia i 27 stycznia zgłosili sprawę policji. Według ich szacunków, w skradzionej puszce mogło znajdować się nie mniej niż tysiąc złotych. Policjanci odpowiedzialni za prowadzenie śledztwa w tej sprawie zabezpieczyli monitoring sklepowy, na którego nagraniach uwieczniono moment kiedy puszka została zabrana.
Komenda w Lidzbarku Warmińskim podała, że udało się zatrzymać 43-letniego mężczyznę, który jest teraz głównym podejrzanym w tej sprawie. – Czynności procesowe są w toku. Wkrótce przedstawimy podejrzanemu zarzuty – informowała w niedzielę sierżant sztabowy Beata Szydłowska.
32. Finał WOŚP odbył się pod hasłem „Tu wszystko gra! OK! Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych!” i była dedykowana do zakupu sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych. Suma zebranych środków to aż 175 426 813 złotych, co oznacza, że jest to o 20 820 049 złotych więcej niż podczas finału roku 2023.