Ferie zimowe zazwyczaj kojarzą się z czasem beztroski i wolności od obowiązków szkolnych. Niestety, niektóre dzieci interpretują tę swobodę w sposób niezgodny z prawem, co ma miejsce w przypadku dwóch 12-letnich dziewcząt, które postanowiły ukraść artykuły kosmetyczne.
Kradzieże dokonywane przez osoby nieletnie nie są traktowane jako nieszkodliwe przewinienia, ale jako czyny karalne lub symptomy demoralizacji. Pojedyncza błędna decyzja lub nagły impuls może prowadzić do nieprzyjemnych konsekwencji. Każda kradzież ujawniona przez personel sklepu jest bowiem raportowana do odpowiednich służb policyjnych.
Podczas programu „Bezpieczne ferie”, funkcjonariusze policji edukują młodych ludzi na temat konsekwencji takich działań. Kluczowa jest również rozmowa rodziców z ich dziećmi na temat szacunku dla cudzej własności i przestrzegania prawidłowych norm. Szczególnie teraz, podczas ferii, kiedy młodzież ma więcej wolnego czasu i częściej spotyka się z rówieśnikami.
Ferie zimowe niosą ze sobą różne doniesienia o kradzieżach zgłaszanych przez pracowników sklepów. Niedawno dwie 12-letnie dziewczynki ukradły różnorodność artykułów do makijażu z drogerii, w tym tusze do rzęs, róż, korektory, pudry i szminki. Wartość ukrytych w ich odzieży kosmetyków wynosiła prawie 450 złotych, a nastolatki próbowały opuścić sklep bez zapłacenia za nie.
– To była ich pierwsza kradzież. Zakończyła się dla nich nieoczekiwanym i nieprzyjemnym zaskoczeniem, gdy zostały natychmiast zatrzymane przez czujną ochronę sklepu, a policjanci zostali poinformowani o incydencie – podkreślają policjanci z Elbląga.
Cała sprawa została przekazana do sądu rodzinnego i dla nieletnich.