W ostatnim czasie, Olsztyńskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji (PWiK) zmaga się z trudnościami finansowymi. Zauważalne są podejmowane starania o uzyskanie zgody na podniesienie taryf za dostarczaną wodę przez liczne oddziały tego przedsiębiorstwa na terenie całego kraju. Niestety, sytuacja finansowa PWiK jest niepokojąca, co potwierdzają straty wynoszące prawie 3 miliony złotych, jakie poniosło to przedsiębiorstwo w pierwszej połowie bieżącego roku.
Chudzińska wymienia również konflikt na Ukrainie, pandemię i decyzje Rady Polityki Pieniężnej jako inne czynniki wpływające na finansowe zawirowania przedsiębiorstwa. Ostatnia podwyżka cen wody miała miejsce w 2018 roku. Od tamtej pory spółka wielokrotnie apelowała o uregulowanie i podwyżkę opłat, mając na uwadze rosnące straty, wzrost kosztów energii oraz wynagrodzeń.
Wody Polskie nie wykazały chęci do kompromisu. Wielu obserwatorów interpretuje to jako celowe działania rządu PiS mające na celu destabilizację samorządów i przedsiębiorstw wodociągowych. Pomimo zmiany rządu, sytuacja nie uległa poprawie. PWiK proponuje podniesienie ceny za metr sześcienny wody dla odbiorcy indywidualnego o 1,04 zł.
Pod koniec lipca, kolejny wniosek o podwyżkę trafił do oddziału Wód Polskich w Białymstoku. PWiK do tej pory przesłało już prawie 4,3 tysiąca stron wyjaśnień dotyczących proponowanych podwyżek.