Strefa Płatnego Parkowania w Olsztynie donosi o kolejnym sukcesie finansowym

Strefa Płatnego Parkowania (SPP) w Olsztynie ma powody do zadowolenia. Sukcesy finansowe, które SPP cieszyły się przez ostatnie lata, kontynuują wzrost również w 2024 roku. Zyski przekazane do budżetu miasta były wyższe o blisko milion złotych niż rok wcześniej. Ponadto, niektóre parkomaty zyskały szczególną popularność wśród kierowców.

Główne źródło dochodu miejskiego budżetu – opłaty za parkowanie – generuje coraz większe wpływy. Na przykład, jeszcze w 2020 roku, zasiliło to miejskie finanse kwotą przekraczającą 5 mln zł. Rok później, ta kwota wzrosła do 6 mln zł. W 2023 roku, wpływy te osiągnęły rekordowy poziom 7 168 813 złotych. Ten trend wzrostu utrzymał się również w 2024 roku, kiedy to strefa przyniosła dochód w wysokości 8 242 772 zł.

Michał Koronowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie, podkreślił dla Gazety Wyborczej, że wzrost ten jest wynikiem rosnącej świadomości kierowców. Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że lepiej zapłacić za parkowanie niż ryzykować dodatkowe opłaty czy stres związany z ewentualną kontrolą.

Parkomaty generujące największe dochody w 2024 roku znajdowały się przy ulicy Mochnackiego (208 033 zł i 211 681 zł), placu Pułaskiego (213 271 zł) oraz placu Dunikowskiego (254 343 zł).

Warty przypomnienia jest fakt, że 25 września 2024 roku radni miasta Olsztyn zatwierdzili projekt zmiany stawek opłat dodatkowych oraz rozszerzenia granic Strefy Płatnego Parkowania. Od 1 stycznia 2025 roku ceny za parkowanie wzrosły z 50 zł do 100 zł, pod warunkiem uregulowania należności w ciągu pierwszych 7 dni. Po tym okresie opłata dodatkowa wynosi już 200 zł, co stanowi wzrost o 50 zł w porównaniu do poprzednich stawek.

Podczas sesji rady miasta we wrześniu podjęto decyzję o poszerzeniu granic SPP o parkingi przy hali Urania. Aktualnie, strefa obejmuje niemal całe Śródmieście i dużą część Zatorza, podzielone na dwie podstrefy. Koszt pierwszej godziny parkowania wynosi 3 zł w podstrefie zielonej, a 4,5 zł w czerwonej.