Aż 130 zarzutów dla dentystki z Olsztyna

Dentystka, która świadczyła swoje usługi na terenie Olsztyna została oskarżona za wyłudzanie pieniędzy. Przed sądem odpowie za fałszywe dokumentacje medyczne pacjentów, których obsługiwała. Otóż w dokumentacji znajdowały się usługi, które w ogóle nie były wykonywane. Co więcej, brała ona pieniądze od pacjentów za usługi, które były finansowane przez Fundusz.

Dentystka fałszowała dokumentację medyczną

Kobieta w wieku 67 lat urządziła sobie całkiem dobrze prosperujący biznes. Otworzyła w mieście Olsztyn gabinet stomatologiczny, w którym mogła przyjmować zarówno prywatnie, jak i publicznie. Wszystko za sprawą tego, że gabinet współpracował z Narodowym Funduszem Zdrowia, przez co pacjenci mogli mieć usługi refundowane.

Tak jednak nie było, ponieważ dentystka pomimo otrzymywania pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia i tak pobierała dodatkowe opłaty od pacjentów. Co więcej, w dokumentacji medycznej pacjentów zawierała również wiele innych usług, których tak naprawdę nie wykonywała. W ten sposób ściągała ona dodatkowe pieniądze z Funduszu.

Kilkuletnie dochodzenie w sprawie dentystki

Sprawa dotycząca oszust 67-letniej dentystki trwała już od kilku lat. Policja musiała dokładnie przebadać działalność prowadzoną w latach 2009-2017. W tym okresie dentystka świadczyła usługi zarówno prywatnie, jak i na Narodowy Fundusz Zdrowia. Policjanci w ramach śledztwa przesłuchali pacjentów, którzy skorzystali z usług 67-letniej kobiety. Okazało się, że za świadczone usługi w większości nie otrzymywali oni paragonów. Co więcej, policjanci sprawdzili również pełną dokumentację techniczną wszystkich pacjentów.

Dentystka w ten sposób miała wyłudzić około 0,5 miliona złotych. Policja prowadziła śledztwo w tej sprawie przez kilka dobrych lat. Wszystko za sprawą obszernej dokumentacji medycznej pacjentów, a także długiego okresu działania przestępczej działalności. Na ten moment nie wiemy jeszcze, czy 67-letnia świadcząca usługi dentystyczne w gabinecie stomatologicznym w Olsztynie przyznała się do winy. Sprawą w dalszej części zajmuje się Sąd Rejonowy w Olsztynie.