Czy warto naprawiać opony zimowe?

Podczas eksploatacji opony się zużywają, tak samo tracą swoje właściwości wraz z wiekiem. Kiedy zaczynają się na nich pojawiać ślady użytkowania, kierowcy mogą zastanawiać się, czy można je naprawić. Spróbujmy odpowiedzieć na to pytanie.

Wkrótce właściciele pojazdów będą odwiedzać warsztaty samochodowe w celu wymiany opon. Ponieważ odgrywają ważną rolę dla bezpieczeństwa jazdy, trzeba zwrócić się do doświadczonego wulkanizatora, który dysponuje specjalistycznym sprzętem. Jeśli interesuje nas wulkanizacja w Olsztynie to możemy skorzystać z usług serwisów Q Service Castrol. Mamy wtedy gwarancję, że obsługa będzie na wysokim poziomie. Jednak zanim spakujemy opony do bagażnika i pojedziemy na wymianę, powinniśmy przyjrzeć się, w jakim są stanie. Co, kiedy widzimy rysy lub wybrzuszenia? Czy naprawa opon jest bezpieczna, czy to tylko pozorna oszczędność?

Naprawiać czy nie?

Uszkodzenia opon mają różny charakter i mogą przydarzyć się każdemu kierowcy. Przy części z nich możemy myśleć o naprawie. Najczęściej jednak traktuje się ją jako środek tymczasowy, zanim właściciel pojazdu kupi nowy zestaw opon. Nie brakuje też takich uszkodzeń, których naprawić nie można i opona nie nadaje się do dalszej jazdy. Można wymienić różne typy uszkodzeń. Mogą być mechaniczne, kiedy na przykład najedziemy na coś ostrego. Inne wynikają z eksploatacji, tutaj chodzi m.in. o ostre hamowanie. Są też wady fabryczne. Ponadto opony tracą swoje pierwotne właściwości na skutek wieku, a po 10 latach w ogóle nie nadają się do użytkowania.

Co można naprawiać?

Wśród wyżej wymienionych uszkodzeń są takie, w których wystarczy odwiedzić wulkanizatora. Do takich należy powierzchowne przecięcie ścianki bocznej. W takiej sytuacji widać odstający kawałek gumy. Pracownik serwisu załata ubytek. Jednak może się okazać, że uszkodzenie jest na tyle głębokie, że naprawa jest niemożliwa. Specjalista pomoże nam przedłużyć żywotność opony także wtedy, gdy na ściance widoczne jest wgłębienie lub starcie gumy na przykład w konsekwencji przejechania boczną krawędzią opony po krawężniku.

Kiedy naprawa opon jest niemożliwa?

Chociaż jest wiele mniej poważnych uszkodzeń, z którymi wulkanizator poradzi sobie świetnie, nie brakuje takich, przy których konieczna jest wymiana ogumienia. Naprawa opon nie powinna być brana pod uwagę, jeśli od daty jej produkcji mija 10 lat. Stara guma nie jest bezpieczna i należałoby ją zutylizować. Nie wolno naprawiać opony mającej zużyty bieżnik. Odpowiada on za przyczepność, co w przypadku opon zimowych, gdzie liczy się usuwanie wody, błota i śniegu spod kół, nabiera dodatkowego znaczenia. Jeśli doszło do uszkodzeń chemicznych, o naprawie opony też lepiej nie myśleć. Tak samo nie powinno się naprawiać opony, która już raz naprawiana była. Nie możemy lekceważyć pojawiających się na powierzchni wybrzuszeń. Jazda z taką oponą grozi jej wybuchem.

A co z przebiciem opony? Jeśli przebicie nie przekracza 5 mm, a indeks prędkości jest niższy niż 240 km/h, oponę można naprawić. W przeciwnym razie konieczna będzie wymiana na nową.