Na terenie Olsztyna policjanci przeprowadzili dochodzenie w sprawie kradzieży z włamaniem do szafki w jednym z budynków sportowych, podczas której doszło również do wielokrotnego wykorzystania skradzionej karty płatniczej. W wyniku prowadzonego postępowania, zarzuty usłyszał 30-letni mieszkaniec miasta. Ze względu na fakt, iż był wcześniej karany za podobne wykroczenia, grozi mu teraz surowa kara – do 15 lat pozbawienia wolności. Sprawa trafiła już na wokandę sądu.
Całe zdarzenie miało miejsce w sierpniu 2023 roku. O kradzieży z włamaniem do szafki w szatni jednego z miejscowych ośrodków sportowych poinformowano Komendę Miejską Policji w Olsztynie. Znajdujący się wewnątrz portfel zawierający gotówkę i kartę bankomatową zniknął bez śladu. Próba wyjaśnienia okoliczności sprawy została przekazana funkcjonariuszom olsztyńskiej policji specjalizującym się w zwalczaniu przestępstw przeciwko mieniu.
W toku prowadzonych działań wyszło na jaw, iż pewien mężczyzna wielokrotnie dokonywał płatności skradzioną kartą w sklepach na terenie Olsztyna. W przeważającej liczbie przypadków wykorzystał ją do zakupu alkoholu o łącznej wartości kilkuset złotych. Przeprowadzone operacje pozwoliły na zidentyfikowanie domniemanego sprawcy. Był to 30-letni mieszkaniec Olsztyna, który w oparciu o zgromadzone dowody usłyszał aż 11 zarzutów kradzieży z włamaniem. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna jest recydywistą, wcześniej już karany za podobne przestępstwa, co zwiększa wymiar grożącej mu kary do 15 lat pozbawienia wolności.