27-letni mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, za kierownicą fiata, mógłby usłyszeć wyrok do pięciu lat pozbawienia wolności. Dokonanie tego nietrzeźwego kierowcy miało miejsce we wtorkowe popołudnie, kiedy doszło do kolizji samochodowej na drodze krajowej numer 53. Zaskakująco, pomimo że był pod wpływem alkoholu, 27-latek zdecydował się prowadzić pojazd, ignorując sądowy zakaz kierowania.
Wtorek, 23 stycznia stał się dniem zgłoszenia o incydencie drogowym na DK 53 między Olsztynem a Pasymem, które zostało przekazane do lokalnej komendy Miejskiej Policji w Olsztynie przez dyżurnego oficera.
Z początkowych ustaleń funkcjonariuszy, którzy pracowali na miejscu zdarzenia, wynikało, że to 27-latek prowadzący fiata podczas próby wyprzedzania doprowadził do zderzenia czołowego z nadjeżdżającym pojazdem.
Niezwykle szczęśliwe okazało się, że nikt nie został poważnie ranny i nie wymagał hospitalizacji. Badanie przeprowadzone na miejscu zdarzenia przez policję za pomocą alkomatu wykazał, że kierowca był pod wpływem alkoholu, który w jego organizmie przekroczył ponad 1 promil.
Dodatkowo ujawniono, że mężczyzna miał nakaz sądowy, który zabraniał mu prowadzenia pojazdu. Policja nadal pracuje nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności i przyczyn tego zdarzenia drogowego.
Zgodnie z kodeksem karnym, prowadzenie pojazdu mimo sądowego zakazu może skutkować karą do 5 lat pozbawienia wolności. Tymczasem prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości jest traktowane jako przestępstwo, za które grozi kara do 3 lat więzienia, dalszy sądowy zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna.