29-letni obywatel Olsztyna doświadczył przykrej sytuacji w niedzielę, 3 marca. Otrzymał on wiadomość poprzez jedną z popularnych aplikacji komunikacyjnych. Osoba kontaktująca się z nim podawała się za członka jego rodziny i prosiła o dokonanie przelewu na sfinalizowanie zakupów przy użyciu kodu BLIK. Niestety, okazało się, że wiadomość wysłana została z konta przejętego przez nieuczciwego manipulatora.
Poszkodowany, nieświadomy oszustwa, po otrzymaniu prośby od osoby udającej krewnego, wygenerował i przekazał potrzebne kody. Nie minęło dużo czasu, a na jego telefon wpłynęła kolejna prośba – o dodatkowy kod, ze względu na rzekome odrzucenie pierwszej transakcji. Mieszkaniec Olsztyna spełnił także to żądanie. W wyniku tego, z jego konta bankowego zniknęło łącznie 1400 złotych.
Kiedy po pewnym czasie prawdziwy członek rodziny skontaktował się z 29-latkiem – doszło do wyjaśnienia sytuacji. Wiadomości z prośbą o przekazanie kodu BLIK zostały wysłane z konta na jednym z portali społecznościowych, które padło ofiarą cyberprzestępcy. Poszkodowany natychmiast zgłosił incydent policji.
Na podstawie tego zdarzenia, służby policyjne wyraziły apel skierowany do internautów:
– Zawsze bądźmy czujni i korzystajmy z internetu w sposób rozważny.
– Bacznie pilnujmy naszych haseł i dbajmy o to, aby były one bezpieczne i niemożliwe do złamania.
– Po każdym użyciu aplikacji – koniecznie wylogowujmy się.
– Włączmy dwuetapowe uwierzytelnianie dla naszych kont społecznościowych – to znacznie utrudni potencjalne przejęcie konta.
– Zawsze sprawdzajmy tożsamość osób, które kontaktują się z nami online z prośbą o podanie kodów BLIK – najlepszym rozwiązaniem jest bezpośrednia rozmowa telefoniczna.
– Przed ostatecznym potwierdzeniem transakcji w mobilnym banku – dokładnie sprawdzajmy wszystkie dane.
– Jeżeli mimo wszystko zostaliśmy ofiarą oszustwa – niezwłocznie powiadommy o tym policję.