Jeżeli zapytamy większość osób o to, które zwierzę zamieszkujące polskie lasy uważają za najbardziej urokliwe, bez wahania usłyszymy odpowiedź – ryś. Majestatyczne i niezwykle trudne do zauważenia w naturalnym środowisku, te koty zniewalają swoim piękno i dostojnością.
Największym drapieżnikiem z rodziny kotowatych, który można spotkać w Polsce jest właśnie ryś euroazjatycki. Dokładna liczba tych zwierząt żyjących na naszym terenie jest jednak nieznana, co stanowi wyzwanie dla specjalistów od fauny. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska przeprowadza stale monitoring rysi i ocenia, że może ich żyć nieco ponad dwieście. Z drugiej strony, dane opracowywane przez Główny Urząd Statystyczny sugerują, że populacja rysi może wynosić aż ponad 400 osobników.
Aż około 120 rysi zamieszkuje tereny Karpat. Występują one również na wolności w północno-wschodniej części kraju oraz w województwie zachodniopomorskim. Właśnie tutaj Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze prowadzi jeden z projektów dążących do odbudowy populacji tych zwierząt, zatytułowany „Powrót rysia do północno-zachodniej Polski”. Jakie działania są podejmowane w ramach tego przedsięwzięcia? Otóż niektóre osobniki są pozyskiwane poza granicami kraju, rozmnażane w warunkach bardzo zbliżonych do naturalnych i następnie wpuszczane do polskich lasów – tam, gdzie kiedyś były obecne. Rysi, które zostają w ten sposób wypuszczone na wolność, noszą obroże telemetryczne z GPS. Dzięki temu możliwe jest monitorowanie ich poruszania się i życia w naturalnym środowisku.