Rondo, które powstało latem 2021 roku na osiedlu Generałów, przeszedł wiele zmian w ciągu ostatnich trzech lat. Znajduje się ono na skrzyżowaniu ulic Wilczyńskiego, Bartąskiej i Kutrzeby. Od początku jego obecności, wywoływało różne emocje wśród kierowców, zwłaszcza ze względu na zmienioną organizację ruchu oraz zwężenie ulicy Wilczyńskiego, które towarzyszyło powstaniu mini-ronda.
Jednym z głównych kroków, które budziły niepokój wśród kierowców, było wprowadzenie pasa postojowego na ulicy Wilczyńskiego. Wielu kierowców zauważyło, że lewy pas ruchu jest codziennie zablokowany przez pojazdy skręcające w ulicę Bartąską. Przewidywano, że po godzinie 15 korek będzie sięgał do poprzedniego skrzyżowania. Z drugiej strony, drogowcy tłumaczyli, że wprowadzenie pasa postojowego jest częścią planu jednopasmowego ronda mającego na celu poprawę bezpieczeństwa uczestników ruchu i sprawne wykonanie manewrów skrętu zarówno w kierunku ulicy Bartąskiej, jak i ulicy Kalinowskiego.
Po trzech latach od powstania ronda, planowane są kolejne prace w tym rejonie. Tymczasowe biało-czerwone bariery mają zniknąć, a rondo ma nabrać stałego charakteru. Jak poinformował rzecznik Zarządu Dróg Zieleni i Transportu, Michał Koronowski, projekt stałego ronda jest w trakcie zatwierdzania. Przewiduje on utworzenie płaskiej wysepki o średnicy około dwóch metrów. Prace mają rozpocząć się w najbliższych miesiącach i nie powinny stanowić uciążliwości dla kierowców.