W gminie Barczewo doszło do niecodziennej sytuacji, która wymagała interwencji straży pożarnej. Zdarzenie miało miejsce w czwartek, 27 czerwca, kiedy to pewien pies znalazł się w potencjalnie śmiertelnym niebezpieczeństwie, wpadając do studni o głębokości około 2,5 metra. Wszystko to działo się na terenie miejscowości Radosty.
Na szczęście, alert otrzymali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Barczewie. Już przed godziną ósmą rano, ruszyli oni na pomoc nieszczęśliwego czworonoga. Wykorzystując drabinę nasadkową, udało im się bezpiecznie wydostać zwierzę z pułapki, w jakiej się znalazło.
Mimo że pies spadł z wysokości kilku metrów, nie odniósł żadnych poważnych obrażeń. Gdy tylko znalazł się z powrotem na powierzchni, ruszył w stronę Radosty. Świadczy to zarówno o jego dobrym stanie zdrowia, jak i niezłomnym duchu.
Po udanej akcji ratunkowej strażacy zdecydowali się na dodatkowe działania. Studnię, do której wpadł pies, zabezpieczyli prowizorycznie za pomocą drewnianych bali. Szczegółowy raport o zdarzeniu został natychmiast przekazany odpowiednim służbom.