Mieszkaniec Giżycka w wieku 46 lat wpadł w ręce policji. To rezultat skrupulatnie prowadzonych śledztw przez funkcjonariuszy z Iławy i Olsztyna, którzy dociekają przyczyn śmierci innego mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że zmarły spożył śmiertelną dawkę fentanylu, który pochodził od aresztowanego giżyckiego handlarza.
Policjanci z Iławy zidentyfikowali i aresztowali mężczyznę, podejrzewanego o nielegalne posiadanie i sprzedawanie narkotyków, w tym tych zawierających fentanyl. 46-latek został zatrzymany w Giżycku. Teraz, pod nadzorem prokuratury, śledczy starają się ustalić, czy jego działalność była czynnikiem przyczyniającym się do tragicznej śmierci drugiego mężczyzny.
Chodzi o ciało znalezione na jednym z iławskich chodników w maju tego roku. Śledzący sprawę policjanci ustalili, że ofiara prawdopodobnie przed śmiercią zaaplikowała sobie fentanyl. W dalszych etapach dochodzenia udało się ustalić, skąd mężczyzna mógł dostać ten narkotyk, co doprowadziło do aresztowanego 46-latka.
Znaleziono przy nim marihuanę oraz plastry zawierające fentanyl. Do dystrybucji tych narkotyków miał wykorzystywać paczkomaty. Zebrane w tej sprawie dowody pozwoliły na postawienie mieszkańcowi Giżycka zarzutów związanych z posiadaniem i handlem nielegalnymi substancjami.
Dodatkowo, Prokurator Rejonowy w Iławie oskarżył go o naruszenie bezpieczeństwa zdrowia i życia innej osoby. Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Iławie, Sąd Rejonowy w Iławie nałożył na 46-latka trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Fentanyl jest silnym lekiem przeciwbólowym (jest sto razy mocniejszy od morfiny) i w Polsce jest dostępny tylko na receptę. Często określa się go mianem „narkotyku zombie”. To syntetyczny opioid stanowi znaczny problem w krajach takich jak Stany Zjednoczone. Szacunkowo, co roku z powodu przedawkowania fentanylu umiera tam od 70 do 100 tysięcy osób.