Aktualnie toczy się czas żniw, który zmusza rolników do wykorzystania każdego momentu sprzyjającej aury. Na polach można dostrzec pracujące kombajny zbierające zboże oraz maszyny do prasowania słomy. Niestety, nie jest to okres pozbawiony problemów. W wyniku awarii maszyn czy innych nieprzewidzianych sytuacji, dochodzi do zapłonów na polach uprawnych oraz sprzęcie rolniczym. Tylko w ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano na terenie województwa warmińsko-mazurskiego dziesięć takich przypadków.
W pobliżu miejscowości Wodynia, wsi leżącej w powiecie elbląskim, miało miejsce zdarzenie polegające na zapaleniu się zboża i rżyska na obszarze o powierzchni około 10 ha. Działania strażaków, korzystających z pięciu prądów wody dostarczanych liniami gaśniczymi oraz sprzętem gaśniczym ręcznym, doprowadziły do ugaszenia ognia. Zgodnie z wstępnymi szacunkami właściciela, strata wyniosła 70 tys. zł.
Tego samego dnia podobna sytuacja miała miejsce w Białej Górze, znajdującej się w powiecie iławskim. Tam również dochodziło do pożaru zboża i rżyska. Wybuch miał miejsce na ponad 3-hektarowym obszarze i straty oszacowano na około 30 tys. zł.
Następne przypadki pożarów odnotowano w powiecie braniewskim oraz nowomiejskim. Podobnie jak wcześniej, płonące były pola zbożowe oraz rżyska. Straty w obu incydentach wyniosły kilka tysięcy złotych.
Wczorajszy dzień przyniósł także zapłony maszyn rolniczych pracujących na polach. W powiecie ostródzkim, iławskim oraz kętrzyńskim doszło do pożarów prasy do słomy, ciągnika rolniczego oraz kombajnu. Łączna wartość strat z tych trzech incydentów przekroczyła 150 tys. zł.
Zachęcamy wszystkich do przestrzegania reguł bezpieczeństwa podczas żniw. Nie zapominajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, takich jak zachowanie odpowiedniej powierzchni stert i stogów – nie większej niż 1000m2 i kubatury nie przekraczającej 5000m3.