Planowane prace na trasie S16 pomiędzy Olsztynem a Biskupcem napotkały na przeszkody. Problem stanowią odwołania złożone przez firmy, których oferty nie zostały zaakceptowane. To wpływa na selekcję wykonawców zadania, co skutkuje późniejszym podpisaniem umów.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) podzieliła projekt budowy trasy S16 na dwa segmenty: Olsztyn-Barczewo i Barczewo-Biskupiec. Proces przetargowy na każdy z odcinków spotkał się z odwołaniami ze strony firm, którym nie udało się zdobyć kontraktu.
Pomimo tych przeciwności, inżynierowie drogowi są dobrej myśli. Wyrażają nadzieję, że ewentualne opóźnienie wynikające z protestów firm nie przekroczy kilku miesięcy. Wstępne oszacowanie zakłada, że faza projektowania drogi potrwa około 18 miesięcy. Jeśli te prognozy okażą się prawdziwe, fizyczna budowa trasy S16 powinna rozpocząć się w roku 2025.