W Piławkach, podczas pierwszego dnia świąt, kierowca potrącił przechodnia i uciekł z miejsca zdarzenia. Za tego typu przestępstwa grozi do dwudziestu lat pozbawienia wolności. W Międzyzdrojach natomiast doszło do jeszcze bardziej makabrycznego incydentu. Kierowca, będąc pod wpływem substancji odurzających, spowodował wypadek, w wyniku którego trzy osoby straciły życie. Wydarzenia te wywołały burzliwe dyskusje na temat surowości kar dla sprawców takich czynów.
Szczegóły dotyczące tragicznego wypadku badają teraz śledczy. W sieci pojawiło się krótkie nagranie z monitoringu ukazujące chwilę zderzenia na ulicy Dąbrówki w Międzyzdrojach. Z nagrania wynika, że jadący z dużą prędkością samochód nagle uderzył w grupę pieszych. Ofiary nie miały najmniejszych szans przetrwać starcie z tak rozpędzonym pojazdem. W wyniku zdarzenia zginął 44-letni mężczyzna, 43-letnia kobieta oraz ich 7-letni syn. Ocalała jedynie dwunastolatka, która jest córką zmarłej pary.
Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia, ale po dwóch godzinach poszukiwań został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Postawiono mu zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego pod wpływem narkotyków, ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz prowadzenie pojazdu pod działaniem substancji odurzających. Mężczyzna odmówił składania jakichkolwiek wyjaśnień i na decyzję sądu został umieszczony w areszcie na okres trzech miesięcy.