Do niechlubnej sytuacji doszło niedawno na terenie powiatu olsztyńskiego, gdzie 33-letnia kobieta padła ofiarą oszustwa telefonicznego. Osoba, która przedstawiła się jako pracownik instytucji bankowej, umiejętnie manipulowała rozmową telefoniczną, co zaowocowało utratą przez kobietę niemal 5 tysięcy złotych. To zdarzenie jest przestrogą dla wszystkich, jak ważna jest ostrożność podczas realizacji transakcji internetowych i kontaktów z osobami nieznajomymi.
Historia rozpoczęła się w piątek, dnia 06.10.2023 roku. Mieszkaniec powiatu olsztyńskiego otrzymał telefon od mężczyzny, który twierdził, że jest pracownikiem banku. Podczas rozmowy poinformował on kobietę o rzekomej próbie wyłudzenia pożyczki z jej konta bankowego. W ciągu następnych chwil kobieta otrzymała kolejne telefony od oszusta, który udawał różnych konsultantów bankowych. Ofiara oszustwa stanowczo zaprzeczyła wszelkim zarzutom dotyczącym autoryzacji takiej transakcji.
Sytuacja zaczęła się komplikować, kiedy jeden z rozmówców, udający pracownika banku, poprosił 33-latkę o pomoc techniczną w zakresie bankowości internetowej. W celu rzekomej weryfikacji konta i anulowania fałszywej pożyczki, kobieta podążała za instrukcjami oszusta. Na jego prośbę zaciągnęła pożyczkę poprzez aplikację bankową, a następnie zwiększyła limit wypłat z konta przy użyciu kodów BLIK.
Oszust przekonał pokrzywdzoną, że jedynym sposobem na zabezpieczenie środków na koncie jest wypłata gotówki za pomocą kodów BLIK. Po wykonaniu ostatniej transakcji i wygenerowaniu kodów BLIK, mężczyzna niespodziewanie zakończył połączenie. Gdy kobieta skontaktowała się ze swoim bankiem, okazało się, że padła ofiarą oszustwa. Strata wyniosła prawie 5 tysięcy złotych. Zgłosiła incydent na policję.