Starszy mężczyzna w Olsztynie, wprowadzony w błąd przez oszustów, wyrzucił przez balkon 150 tys. zł, które szybko mu zwrócono

Niezwykłe wydarzenie miało miejsce w Olsztynie, kiedy to 88-letni mężczyzna uwierzył w zmyśloną historię przestępców i bez namysłu wyrzucił przez okno swoje oszczędności. W tym nietypowym przypadku jednak, mamy do czynienia z finałem, który kończy się dobrze dla ofiary.

Wszystko rozpoczęło się w czwartek, 15 lutego, kiedy to starszy pan z Olsztyna został skontaktowany przez osobę udającą funkcjonariusza policji. Oszust twierdził, że zgromadzone przez laty pieniądze starszego pana są zagrożone. Mężczyzna, dając wiarę oszustom, postąpił zgodnie z otrzymanymi od nich instrukcjami: udał się do banku, wypłacił całe zgromadzone tam oszczędności – ponad 150 tys. zł – po czym zamknął je w reklamówce i wrzucił przez balkon swojego mieszkania.

Reklamówkę pełną gotówki przejęli oczywiście oszuści. Jednakże tym razem nie wszystko poszło zgodnie z ich planem – mężczyzna, który odebrał pieniądze, został zatrzymany przez prawdziwych funkcjonariuszy policji. Okazało się, że jest to 34-letni mieszkaniec województwa podlaskiego.

Gdy prawdziwi policjanci dotarli do pokrzywdzonego seniora, ten wciąż był przekonany, że pomógł w tajnej policyjnej akcji. Dopiero kiedy funkcjonariusze opowiedzieli mu o wydarzeniach ostatnich godzin, starszy pan zrozumiał, że niemal padł ofiarą oszustwa.

Policja natychmiast zwróciła pokrzywdzonemu całą skradzioną gotówkę. Zatrzymany 34-latek został tymczasem przewieziony do aresztu i na podstawie zgromadzonych dowodów usłyszał zarzut oszustwa. Zgodnie z polskim kodeksem karnym, za takie przestępstwo grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Tak więc, przez najbliższe trzy miesiące 34-latek będzie przebywać w areszcie.